poniedziałek, 28 grudnia 2015

Serdecznie zapraszamy


W środę 30 grudnia o 18:00 zapraszamy na nabożeństwo.

A w sylwestra  od godz. 20:00 będziemy wspólnie uwielbiać Boga, dziękować Mu za cały 2015 rok a tuż przed północą spotkamy się na modlitwie, by Bogu powierzyć kolejny rok 2016.
Nie zabraknie pysznego poczęstunku, wspólnych rozmów i przede wszystkim uczty dla ducha.

poniedziałek, 30 listopada 2015

Zapraszamy na konferencję 5 grudnia o godzinie 16

W tą sobotę 5 grudnia od godz. 16:00 zapraszamy wszystkich na spotkanie z Pastorem Robertem Merecz, który będzie zwiastował Słowo Boże na temat roli ojca i mężczyzny w Starym i Nowym Testamencie. Odbędą się dwa godzinne wykłady a pomiędzy nimi będzie przerwa na ciasto i kawkę. Także w niedzielę Pastor Robert będzie dzielił się Słowem Bożym. Zapraszamy!

środa, 14 października 2015

Dziękczynienie niech z naszych serc płynie Tobie Boże

W najbliższą niedzielę zapraszamy na święto dziękczynienia.


Tak wiele zawdzięczamy Bogu. Tak wiele On nam dał i wciąż chce dawać.
Tak wiele mamy powodów, aby Mu dziękować.
Dołącz do nas i bądź wdzięczny za to co masz od Pana Boga!
On jest DOBRY cały czas!

środa, 29 lipca 2015

Wakacje... z Jezusem

Nie rób wakacji od Pana Boga i przyjdź już dziś do kościoła.
Zapraszamy serdecznie na środowe nabożeństwo!
g. 18:00

Nowe kazania

Już są dostępne do odsłuchania kazania pastora Waldemara Świątkowskiego z 27-28 czerwca.

1. Weź swój krzyż- link poniżej
Weż swój krzyż cz.1

2. Uświęcenie- link poniżej
Uświęcenie cz.2

3. Miłuj Boga- link poniżej
Miłuj Boga cz.3

Must Have

W dzisiejszych czasach ciągle słyszymy MUST HAVE. A to ubrania aktualne na dany sezon oznaczone must have- musisz mieć. A także samochody, elektronika, nowe roboty kuchenne, pralki, lodówki, zmywarki, narzędzia itd. Jesteśmy bombardowani przez rzeczy materialne, które musimy mieć, bo stare są już na nic. Ale wiecie co...
Owszem te różne rzeczy ułatwiają nam życie i dobrze je mieć. Ale nie uganiajmy się za nimi, za coraz to nowszymi, lepszymi modelami.
Jedynym wartym naszego zabiegania MUST HAVE jest JEZUS. To On powinien być w naszym życiu na 1 miejscu. Zajmować zaszczytne pierwsze miejsce w naszym sercu. I to właśnie Bóg powinien być naszym must have.

wtorek, 23 czerwca 2015

Zapraszamy na spotkanie z Waldemarem Świątkowskim

W sobotę i niedziele (27-28 czerwiec 2015) będziemy mieli przyjemność gościć w naszym zborze Pastora Waldemara Świątkowskiego, który usłuży nam wykładami ze Słowa Bożego w sobotę godz. 16:00
 i kazaniem w niedzielę godz. 10:30.
 Wszystkich serdecznie zapraszamy!

Waldemar Świątkowski- Pastor Zboru w Połczynie-Zdroju

Mamy Tatę najlepszego na świecie!

Dziś jest dzień Ojca- jest to święto każdego taty. A czy poza życzeniami dla własnych tatusiów, pamiętamy o naszym najlepszym Tacie w niebie. On nas wszystkich bardzo kocha. Troszczy się o nas każdego dnia. Zapewnia nam miłość i pokój. W Nim mamy radość, szczęście i wszystko to czego nam potrzeba. On o nas nigdy nie zapomina. On nas nigdy nie przekreśla. On pierwszy nas umiłował. On- nasz Tata jest cierpliwy i czeka na nas, kiedy do Niego przyjdziemy. Zróbmy to dzisiaj!
Nie zwlekajmy z przyjściem do Boga Ojca- najlepszego Taty na świecie!!!
Bóg czeka na nas. Nie zawiedziemy Go, prawda?


 "Dlatego zginam kolana moje przed Ojcem,
 od którego wszelkie ojcostwo na niebie i na ziemi bierze swoje imię."
List do Efezjan 3, 14-15

środa, 1 kwietnia 2015

Jakie jest Twoje stanowisko wobec krzyża?

"Albowiem mowa o krzyżu jest głupstwem dla tych, którzy giną, natomiast dla nas, którzy dostępujemy zbawienia, jest mocą Bożą." 1 List do Koryntian1,18

Z pewnością już o tym słyszałeś, że Jezus Chrystus umarł na krzyżu dla zbawienia zgubionych ludzi. Pozostaje jednak pytanie, czy konkretny człowiek sam uważa się też za zgubionego. To dlatego niejeden reaguje ze złością i denerwuje się, gdy mówi mu się o krzyżu. Człowiek jest dumny i nie chce słyszeć, że jest z nim źle.
Niemniej jednak krzyż Golgoty przemawia do nas. Tam Syn Boży, który przyszedł na ziemię z miłości do nas, zgubionych ludzi, został zabity z rąk własnych stworzeń, które Go nie chciały. A jednak ten straszny czyn, dowodzący jak ogromne jest zło ludzkich serc, stał się podstawą wiecznego ratunku i wszelkich błogosławieństw dla ludzi.
Krew Chrystusa, która została przelana na tym krzyżu, stała się środkiem do przebłagania Boga za wszystkie nasze grzechy. Czy potrafisz to pojąć?
Tak wielka była miłość Boga, że czyn ludzkiej nienawiści Bóg obrócił w źródło największych błogosławieństw dla wszystkich pokoleń ludzi.
Każdy grzesznik, nieważne jak odrażający może być w oczach innych ludzi, może zostać całkowicie oczyszczony ze wszelkich swoich grzechów przez tę kosztowną krew Syna Bożego- Jezusa Chrystusa. Wystarczy ona, by zmyć wszystkie grzechy wszystkich ludzi. Kto w głębokim żalu nad swym własnym stanem będzie szukać dla siebie schronienia w krzyżu Zbawiciela i uczyni to z wiarą, że także i dla niego tam umarł, ten znajdzie prawdziwe przebaczenie swoich grzechów. Taki człowiek otrzyma pokój dla swego sumienia i serca oraz życie wieczne.
Taką oto jest mowa o krzyżu, której musi uwierzyć każdy człowiek, chcący uniknąć wiecznego potępienia.

środa, 25 marca 2015

Śpiewajmy Panu

"Rozmawiając z sobą przez psalmy i hymny, i pieśni duchowne, śpiewając i grając w sercu swoim Panu." List do Efezjan 5,19

Śpiew charakteryzuje zbawionych ludzi. Poprzez duchowe pieśni wyrażamy wdzięczność Bogu za darowane nam zbawienie w Jezusie Chrystusie.
Izrael, gdy został wyprowadzony z niewoli egipskiej, powiedział:
"Zaśpiewam Panu, gdyż nader wspaniałym się okazał: konia i jego jeźdźca wrzucił w morze!"(2Moj 15,1).
Także Dawid, gdy Bóg wybawił go od  jego nieprzyjaciół zawołał:
"Ja bowiem zaufałem łasce twojej! Niech się raduje serce moje zbawieniem twoim! Będę śpiewał Panu, bo okazał mi dobroć!" (Psalm 13,6).
Czy my, jako chrześcijanie, nie mamy szczególnie wielu powodów ku temu, aby chwalić Boga poprzez pieśni? Czyż w Jezusie Chrystusie nie wybawił nas Bóg od sądu i czy każdego dnia nie doświadczamy Jego dobroci i ochrony?



Wierzący ludzie, zgromadzając się razem, śpiewają, wspólnie wyrażając swoją wdzięczność Panu. Śpiewajmy Panu zawsze i wszędzie, niech z naszych ust nie schodzi pieśń chwały. Także, gdy się spotykamy ze sobą. Poprzez pieśń serce może wyrazić wdzięczność Bogu za to, co uczynił dla nas na krzyżu i za to kim jest teraz dla nas. A więc śpiewajmy Panu na chwałę.


 

poniedziałek, 23 lutego 2015

Bóg Cię potrzebuje do Swojego dzieła

"Wysłał dwóch spośród uczniów swoich,  mówiąc: Idźcie do wioski naprzeciwko, w której, gdy do niej wejdziecie, znajdziecie oślę uwiązane, na którym nikt z ludzi jeszcze nie siedział, i odwiązawszy je, przyprowadźcie.  A jeśliby was kto pytał: Dlaczego odwiązujecie, powiedzcie tak: Pan go potrzebuje." Ew. Łukasza 19, 29-31

Wszyscy jesteśmy aż nadto skłonni, by kręcić się wokół swych własnych potrzeb. Tak chętnie myślimy o Panu Jezusie, który wychodził naprzeciw potrzebom otaczających go tłumów oraz zauważał i zaspokajał te zupełnie osobiste pojedynczych ludzi- starych czy młodych, bez względu na osobę. Jak dobrze, że możemy znać Pana od tej strony!
Ale jak się ma sprawa z Jego potrzebami? Czy On ich wcale nie posiada?
W Słowie Bożym spotykamy kilkakrotnie sytuacje, w których Pan użył innych ludzi dla zaspokojenia swych potrzeb.
  1. Właściciel oślęcia (o którym mowa w powyższym wersecie) zaopatrzył go w środek transportu.
  2. Pan zwrócił się do Piotra z prośbą o użyczenie Mu łodzi.
  3. Samarytankę przy studni poprosił o wodę.
  4. Użył podane Mu przez młodego chłopca dwie ryby i pięć bochenków ku błogosławieństwu wielu.
  5. Przyjął funt cennej maści nardowej, którą Maria namaściła Jego stopy. Niektórzy z obecnych byli niezadowoleni. Uważali to za marnotrawstwo, jednakże sam Pan obronił tę niewiastę. Jej uczynek nie miał nic wspólnego z rozrzutnością, lecz był przejawem głębokiej miłości do Niego. "Zostawcie ją!" powiedział.
  6. Pan użył Nikodema, aby zabrał głos w Jego obronie: "Czyż zakon nasz sądzi człowieka, jeżeli go wpierw nie przesłucha i nie zbada, co czyni?"
  7. Józef z Arymatei zatroszczył się o Jego ciało i o grobowiec, w którym je złożono.
Nie ulega wątpliwości, że nasz Pan jest wszechmocny i nieograniczony w swym działaniu, a jednak sam mówi: "Pan go potrzebuje".
Chciałby używać również i Ciebie. Czy zapytałeś Go już dzisiaj, w jaki sposób mógłbyś wyjść naprzeciw Jego potrzebom?

piątek, 20 lutego 2015

Bóg się Tobą interesuje!

"Czy ten, który uczynił ucho, nie słyszy? Czy nie widzi ten, kto ukształtował oko?" Księga Psalmów 94, 9
Czy czujesz się czasami samotny, opuszczony?
Cierpisz, bo znajdujesz się w jakiejś trudnej sytuacji?
Myślisz, że nikt się Tobą nie interesuje?
Jeśli tak, to chciałbym Cię pocieszyć: Nie jesteś sam, nawet jeśli tak Ci się wydaje!
Bóg, Twój Stwórca, kocha Cię i interesuje się Tobą.
On także sam zabiega o to, abyś nawiązał z Nim osobisty kontakt.
Możesz się do Niego modlić.
Bóg dla człowieka odwracającego się od życia w grzechu ma zawsze otwarte uszy, aby wysłuchać jego wołania.
Oprócz tego Bóg zatroszczył się o to, abyś nawiązał z Nim osobistą relację.
Nasze grzechy oddalają nas od Boga, ale On postanowił uczynić coś, aby to zmienić.
Posłał swojego jedynego Syna, Jezusa Chrystusa, na ziemię, abyśmy mogli się do Niego zbliżyć:
"Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny" (Ew. Jana 3,16).
Jezus Chrystus umarł za Ciebie na krzyżu Golgoty, abyś mógł nawiązać nową relację z Bogiem.
Spójrz na swoje grzeszne życie, odwróć się radykalnie od grzechu i wyznaj Mu wszystko, co w swoim życiu uczyniłeś złego.
Uwierz, że On ci wybaczy. Musisz to uczynić, aby Bóg cię przyjął.
Dzięki temu będziesz mieć żywą, szczęśliwą społeczność z Bogiem.
Możesz o każdej porze wylewać przed Nim swoje serce!
On cię zrozumie i pomoże ci w każdej sytuacji.
Gdy będziesz czytał Biblię, przez swoje Słowo będzie do ciebie mówił i da ci odwagę i pociechę w każdym położeniu.

niedziela, 15 lutego 2015

M jak Miłość

Z cyklu biblijnego alfabetu:
M jak Miłość Boga do człowieka.

"Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.  Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony."  Tak mówi nam Ewangelia św. Jana 3,16-17

Czy to nie jest wspaniała wiadomość???
Zastanów się chwilę nad tym....
Co uczynił Bóg?
Co uczynił Bóg dla Ciebie? dla mnie? dla nas?
Umiłował świat, umiłował człowieka...
W jaki sposób?
Dając Swojego jedynego Syna w ofierze...
Dlaczego? Jaki był w tym cel?
Za twój i za mój każdy grzech!
Aby każdy kto w Niego (Jezusa Chrystusa) wierzy nie zginął.
Ale miał życie wieczne!
Zbawienie!
To dzięki Jezusowi mamy zbawienie. W Nim i tylko w Nim mamy dostęp do Boga Ojca.
On jest naszą DROGĄ, PRAWDĄ i ŻYCIEM.
Czy wierzysz w to?
Czy poznałeś Bożą miłość?

 
 

wtorek, 6 stycznia 2015

Pierwsze noworoczne nabożeństwo

W niedzielę odbyło się pierwsze noworoczne nabożeństwo. Słowo wstępne przeczytał nam pastor Marek z Psalmu 20.
Następnie uwielbiliśmy Boga w kilku pieśniach, w których poprowadził nas zespół uwielbieniowy.
Przystąpiliśmy także do pamiątki wieczerzy Pańskiej. Pan Jezus, zanim opuścił ten świat, podał swym uczniom chleb i kielich, zwracając się do nich: "To czyńcie na pamiątkę moją". Od tej pory przywilejem jest dla tych, którzy miłują Pana Jezusa wspominanie Go i Jego dzieła, którego dokonał na Golgocie tj. obchodzenie pamiątki Jego śmierci. Poprzez krzyż widzimy bezgraniczną Bożą miłość do człowieka. Pan Jezus przelewając Swoją krew dał nam Zbawienie, odpuszczenie grzechów, uzdrowienie w Jego ranach i sińcach.
Rozważanie Słowa z księgi Ezechiela 9,1-5 a także 11, 1-13 mogliśmy usłyszeć w usłudze naszego pastora Marka. Z tego fragmentu dowiedzieliśmy się o pieczątkach. Pan Bóg naznacza ludzi, którzy płaczą wzdychają nad tym co dzieje się w świątyni. Oni także nie byli przeznaczeni na sąd.
"I rzekł Pan do niego: Przejdź przez środek miasta, przez środek Jeruzalemu, i uczyń znak na czole mężów, którzy wzdychają i jęczą nad wszystkimi obrzydliwościami popełnionymi w nim!"
Gdy widzieli grzech to się smucili. A czy my płaczemy nad swoim grzechem? Czy gdy widzimy grzech dookoła to reagujemy- smucimy się? Czy jesteśmy obojętni na grzech?
Warto zastanowić się nad tym. Prześledzić swoje życie.
Żeby Bóg mógł przyznawać się do naszej służby to musimy reagować na grzech, nie akceptować go w naszym życiu i w życiu innych ludzi. Jeśli my lepiej wiemy, jeśli nie słuchamy napomnień, to stopniowo Bóg się wycofuje. Chwała Boża to Jego obecność. Bóg się wycofuje, gdy postępujemy po swojemu, nie słuchamy Go.
Warto więc:
  • Dbać o Bożą obecność w naszym  życiu
  • Mieć Bożą pieczęć
  • Nie zasmucać Ducha Świętego
  • Trwać w społeczności z Bogiem i w kościele

Nabożeństwo